prywatne forum rodzinne

marianna

Basia Misztal to też żona Mariusza Misztala, czy to od niej te pozdrowienia?

basia · Gość

o wlasnie to jest zona mariusza jeszcze raz wszystkich pozdrawiamy

Kasia

hehe, szczerze mówiąc bardzo mnie zdziwiło że pojawił się wpis Basi, bo dopiero 43 minuty temu wrocilysmy ze slonecznej Italii, a z tego co wiem w autokarze nie bylo internetu. dobrze wiedzieć, że w rodzinie mamy drugą Basię Misztal, którą serdecznie pozdrawiamy:)

karol. · Gość

O rety, to musiało Was tam niezle przysmażyć. W radio mówili, że gdzieś tam we Włoszech już ponad 40 stopni bylo. Wprawdzie to niewiele wiecej niz u nas, ale zawsze to powyżej 40 Smile

Zazdroszczę wypoczynku - my też juz odliczamy dni do urlopów Very Happy

jkrych

kasia, co zwiedzałyście we Wloszech? jakie regiony? pochwal się trochę. byłam tam wieki temu, pierwszy raz w towarzystwie Lucka i Tomka -na pielgrzymce młodzieżowej. nie było nas wtedy stać nawet na loda Smile

))) a Lucek to sie nawet zakochał, ale więcej nie zdradzę bo mnie zabije. tomek z luckiem siedzieli w autokarze za mną i moją przyjaciółką i po 3 tygodniach Tomala powiedział mi, że do Bożego Narodzenia przynajmniej(!) nie chce mnie oglądać Laughing

fakt, marudna byłam na maxa, ale byliśmy w sierpniu , autokarem bez klimy!!!!!! ile to lat temu, Lucek????
oblicz.

Kasia

zwiedzaliśmy w zawrotnym tempie San Marino, Asyż, Rzym, Monte Cassino, Florencję i Wenecję. najwyższa temperatura jaką udało nam się odnotować to było 46 st. w Rzymie. autokar miał klime i w ogóle był wypasiony na maxa, ale i tak pewnie biłam rekordy w marudzeniu (głównie dzisiaj w nocy, ponieważ ostatniego dnia zmutowane komary troche nas pogryzły i moja prawa noga na wysokości kostki zwiększyła swoją objętość dwukrotnie, co dodatkowo utrudniało spanie w autokarze). poza tym było super, włoskie lody przepyszne, a widoki na Alpy i Apeniny cudne, woda w Adriatyku cieplutka. poza tym już pierwszego dnia dostałam propozycję matrymonialną nie do odrzucenia (ach, ci Włosi! Cool

) niestety, nie bardzo udało mi się opalić (Basi trochę bardziej), bo po doświadczeniach z Grecji używałam filtra 50 i szukałam cienia, ale przynajmniej nie mam przecudnej urody fioletowych plam od poparzenia.
jak tylko uporządkuję zdjęcia to podam do nich linka:)

Kasia

[link widoczny dla zalogowanych]

paulina

fajne foty!!! podobaja mi sie zwlaszcza te z waskimi slonecznymi uliczkami, ach...tez tam chce! ale moze niezakoniecznie przy 40 stopniach:-), szukalam baski na zdjeciach ale jej chyba nie poznaje, a ty kolezaneczko wygladasz jak rodowita wloszka!!! :-)tez chce tak wygladac! i miec taka klatke piersiowa :-)caluje

Kasia

dołączyłam kilka zdjęc Baski (wczesniej ona nie byla zbyt chetna żeby wszyscy ją oglądali-u nas to rodzinne ze nie lubimy zdjęc).
a przez to że wyglądam jak rodowita Włoszka miałam mniejsze szanse na podryw bo Włochów kręcą blondynki, ot co! Wink

jkrych

czy na zjezdzie będzie klan Żabików? daaaaaaaawno ich nie widziliśmy, ostatni raz na jeziorze w pile zimą- więc mam nadzieję , że będą w komplecie . Żabiki -dajcie znać.

Danusia Zabik

Kochana kuzyneczko Asiu!
O ile nic nam nie stanie na przeszkodzie bedziemy na zjezdzie w komplecie.Pozdrawiamy

Janek · Gość

Pozdrawiam rodzine.Do spotkania na zjezdzie.

Andrzej

Janek. Gratuluję komputera, internetu i wszystkiego co możliwe. Najlepiej zaloguj się. Pozdrawiam. Do spotkania na Zjeździe. Andrzej

Ps. Czy masz adres "majlowy"

Janek · Gość

Andrzejku dziękuję, gratulacje przyjąłem z szacunkiem i pokorą.
Mam słabą wiedzę z zakresu obsługi komputera i internetu. Co ty na to ?

Andrzej

Janek. Komputera, już z góry wiem,że się nauczysz. Moja żona a Twoja siostra chciałaby z Tobą pisać ale niestety nie potrafi- czyli jesteś od niej dużo, dużo lepszy. Jak Jola nie założy Ci poczty to w tym tygodniu będzie mój Marek i to zrobi.
On niestety ma wielką wadę- myśli,że komputer to zabawka i dziwi się że ktoś nie umie się bawić. Między mną a Markiem zawsze jest awantura. Może Tobie wszystko dobrze wytłumaczy bo będzie chciał być grzeczny. Pozdrowienia dla całej Rodzinki. Andrzeje