prywatne forum rodzinne

paulina

witam wsztstkich,od kilkunastu minut mam internet w domu!!!! nie opedzicie sie teraz ode mnie Very Happy

.

Hania

paulina!!!!!!!! kope lat!!!!!!!! Smile

a co Ty wlasciwie robisz w tej anglii? pochwal sie gdzie pracujesz Smile

buźka :*

paulina

cze hanek! ja pracuje w domu opieki dla ludzi uposledzonych, autystycznych i innych frikow, w moim domu mieszka taka wlasnie wesola czworka, sa swietni, mam kupe fanu z nimi, choc czasem potrafia strzelac focha, ostatnio bylam z nimi na wakacjach w devon, to taki region na poludniu anglii, przesliczny, a na codzien mieszkam w birmingham, w dzielnicy gdzie w wiekszosci mieszkaja murzyni i hindusi, troche tu brudno ale w sumie ok, miasto dopiero poznaje powoli, duzo sie dzieje (oproc walk gangow;-)), wiec mysle ze bedzie ok, a co u ciebie? co porabiasz,powiedz, moja droga??? ciekawam strasznie, tymczasem buziaki przesylam i pozdrawiam rodzicow twoich

Hania

wiec... ja juz w niedziele jade do torunia ;( Twoj tatus mnie wiezie Smile

a poza tym nic ciekawego w czarnem naszym pieknym sie nie dzieje, oprocz tego, ze buduja POLOMARKET!!!!!!! Very Happy

:*

paulina

a czego tam cie beda uczyc??? boisz sie czy cieszysz bardziej? przekaz buziaki ode mnie dla taty, polomarket??!! a gdzie?

Maja

TORUŃ...Jedyne słuszne miasto...Ach odezwał się we mnie lokalny patriotyzm. Dla tych, Którzy nie wiedzą, to ja właśnie pochodzę z Torunia. I teraz na pewno będzie post-odzew od mojego kochanego szwagierka Człuchowiaka, który z kolei prezentuje nabyty bydgoski (tfu! Wink

) patriotyzm. Ale tak poważnie, to bardzo dobry wybór, Haniu. To na prawdę bardzo ładne miasto, tętniące życiem. Gdzie na każdym rogu starówki masz knajpę, w której możesz spotkać mnóstwo młodzieży. A co jest bardzo fajne, chodząc wieczorami i nocami po starówce czujesz się bezpiecznie. Powodzenia na studiach! Będziesz mieszkała w akademiku, czy na stancji?

Hania

Paulina: bede na pedagogice Smile

a czy sie ciesze... no coz, z jednej strony tak, bo wiesz.. nowi znajomi, bede uczyc sie tego co mnie interesuje, a z drugiej strony to starasznie sie boje ;( i smutno mi ze musze wyjezdzac. ale dam rade Wink

musze...
a jesli chodzi o POLOMARKET, to bedzie tam gdzie byl kiedys rynek Smile

juz prawie zbudowali, a ja musze wyjechac Smile

to chyba jedyna atrakcja w tym miasteczku Smile

Maja: Torun zawsze mi sie podobal, chociaz bylam tam dwa razy w zyciu i to w dodatku jak bylam mala i smarkata Smile

ale to miasto ma swoj urok... bede mieszkac na stancji, z dwiema innymi dziewczynami, wiec chyba nie powinnam czuc sie az taka samotna Smile

Pozdrawiam :*

paulina

powodzenia hanek, na pewno bedziesz sie swietnie bawic, torun jest cool, wpadaj czasem na stronke

Hania

nie dziekuje (zeby nie zapeszyc) Smile

bede odwiedzac stronke, ale z poczatku nie bede miala neta, wiec moze mnie troche nie byc Smile

buziaki :*

Anna Misztal

Czesc Haneczko powodzenia na 1 roku Very Happy

jest najgorszy(to w ramach pocieszenia)potem juz bedzie tylko lepiej Very Happy

manele juz spakowane??buziaczki

Hania

dzieki za slowa otuchy... Smile

spakowane spakowane Smile

buziaki :*

Sławula

Maja TY moja najukochansza szwagiereczko
TORUN tez mi sie podoba o czym Wiesz...ale Wasz APATOR ...no wiesz Znasz piosenke Lady Punk MNiej niz 0000000000000 ooooooooo
A w tym roku znowu pokazano im gdzie ich miejsce hahahahah POLONIA BTŻ BYDGOSZCZ
I tak Cię kocham . My przeszczepy jestesmy jednoscia
Pa

paulina

ja tu jestem w anglii z gosciem z torunia i on mi mowli kiedys ze na bygdoszczakow sie mowi tyfusy, nie potrafi wyjasnic dlaczego

paulina

ale ja jestem poza konfliktem, jestem tylko ciekawa Wink

Maja

Baaardzo dawno temu w Bydgoszczy była epidemia duru brzusznego. Nawet wiem, że bardzo dużo dla tych chorych zrobił wówczas biskup M. Kozal (teraz jest tam ulica Kozala). Tyfusy, przepraszam, bydgoszczanie twierdzą natomiast na odwrót, że to torunianie są tyfusy (swoją drogą to pierwszy raz słyszałam od Karola i od Sławka). A Sławka uczeń kiedyś mu wytłumaczył, że to dlatego, że to podobno od torunian zarazili się tyfusem. Ja jako "specjalistka" Wink

od animozji toruńsko-bydgoskich stwierdzam, że to pogłoski, bo nigdzie nie ma wzmianki na temat jakiejkolwiek tyfusowej epidemii w Toruniu. Mieszkańców Torunia wyzywało się od Krzyżaków i z tym to się spotkałam. Kurcze, ale elaborat strzeliłam. Pozdrów mojego ziomala z Torunia Wink