Forum prywatne forum rodzinne Strona Główna prywatne forum rodzinne

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jesienne spacery i wieczorne o życiu pogaduchy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum prywatne forum rodzinne Strona Główna -> Aktualności z życia Rodziny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomek




Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:09, 30 Paź 2006    Temat postu: Jesienne spacery i wieczorne o życiu pogaduchy

Krótka historia jesiennego weekendu.
W końcu zawitał do nas LUCJAN! Postanowiliśmy więc odwiedzić jedno z wielu ciekawych miejsc na tej ziemi, a mianowicie Kwitajny. Miejscowośc położona na drodze z Pasłęka do Morąga lub odwrotnie. Wieś przepiękna, stare stuletnie chaty, lasy i stawy rybne w okolicy. Jedną chatę nawet zwiedzaliśmy i mało brakował aby Lucek zapadł się pod ziemię, ponieważ odłoga się pod nim zarwała. Miał szczęście,że nie wpadł do piwnicy, tylko zatrzymał sie jakieś 30 cm niżej.(walczył przepięknie próbując wyskoczyć na powierzchnię i po krótkiej chwili wydostał się).

Po tej przygodzie pojechaliśmy na "ucztę" w dworku w Soplach ( na trasie nr 7 z Gdańska do Warszawy, 100 km od Gdańska) Tam uraczyliśmy się pierogami ruskimi, z mięsem, z kapuchą i grzybami, ze szpinakiem!!. Barszcz czerwony też nam towarzyszył. Natomiast na deser nie odmówiliśmy sobie piergów z jagodami:))Magda z Leonem przy deserze już wymiękli. Szczerze mówiąc to nawet Lucjan oddał mi pół swojej porcji. Jakoś sobie poradziłem ze wszystkim co bylo na talerzach, i czułem się znakomicie, tylko wieczorkiem pierogi co jakiś czas dawał znać o sobie.
Ale utopiliśmy je w winie i pogaduchach o życiu. Tak zastała nas północ czasu zimowego.
Niestety, Leon nie zrozumiał, że następnego ranka można o godzinę dłużej pospać i zgotował nam na tyle wczesne śniadanie, że krótko po godzinie 9 byliśmy już w drodze do Tczewa. Tam pożegnaliśmy się, ale Lucjan polecił nam abyśmy odwiedzili przy okazji ogród dendrologiczny w Wirtach ( 5 km od Zblewa na trasie 22 ze Starogardu Gdańskiego do Chojnic).
Przepiękne miejsce z 200 letnimi drzewami i roślinami z różnych części globu. Byłoby wspaniale gdyby temperatura nie spadła do 5 stopni i deszcz nie zacinał jak szalony.
Na szczęście nikt się nie przeziębił, a gorąca herbata z cytryną smakowała tak, jak zawsze w takich momentach.

Pozdrawiamy i polecamy te miejsca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andrzej




Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:23, 30 Paź 2006    Temat postu:

No właśnie stawy rybne. Gdzie ryby. Nieszkodzi,że nie było bo Lucjan i tak nie miał apetytu Nie wiedziałem co za rzeka jest przy tych domkach. Leon na zdięciu pokazał język. Za karę pójdzie do państwowego żenśkiego gimnazium.
Pozdrowienia dla wekendowiczów


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucjan




Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tczew 145 km od Czarnego

PostWysłany: Pon 15:57, 30 Paź 2006    Temat postu:

jeśli chodzi o tę cholerną podłogę, to zapadła się bo była bardzo stara, a nie dlatego, że ważę za dużo! Dobrze, że Tomek mnie wyciągnął, bo bym tam został i zamarzł.
W Kwitajnach rzeczka jest taka mała, że jej nie widać, ale stawy konkretne.
przy 50 pierogach każdy by wymiękał, ale pierogi super. Weekend był super!!! Dzieki kuzyni, niedługo znowu przyjadę
Wujo! Apetyt mi aczął mijać po 15 pierogu, Tomkowi po 25


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia




Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kalisz/Poznań

PostWysłany: Wto 13:01, 31 Paź 2006    Temat postu:

po pierwsze: teraz już wiem, że zamiłowanie do pierogów wszelkiego rodzaju mam po Misztalach. yeah.

po drugie: ja bym nie wymiękła przy 50 pierogach, tylko potrzebowałabym więcej czasu Wink

po trzecie: pomysł z umieszczeniem Leona w żeńskim gimnazjum nie jest wcale taki fajny. dziewczyny będą się biły o jedynego i przystojnego (młodego) mężczyznę i znowu nici z likwidacji przemocy w szkole.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andrzej




Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:17, 31 Paź 2006    Temat postu:

Kasia. Masz rację. Jednak inteligentna przemoc i udawany opór w pewnych sytuacjach bywaja niezapomniane. Warto to zapamiętać. Lepiej nie udawać oporu, jeżel już to stwarzać faktyczny. (Czy zawsze?) Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum prywatne forum rodzinne Strona Główna -> Aktualności z życia Rodziny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin